wtorek, 2 sierpnia 2011

Wczoraj pierwsze spotkanie przed zbliżającym się sezonem mieli siatkarze Stali Nysa. Nowy stary szkoleniowiec Janusz Bułkowski ma na razie do dyspozycji 11 zawodników.


Trener Janusz Bułkowski
Nazwisko Bułkowski jest znane chyba wszystkim fanom siatkówki w Nysie. Nic dziwnego - ze Stalą związany jest od 1993 roku, w klubie już dwukrotnie pełnił funkcję trenera (w latach 2003-2004 i 2008-2009), wcześniej był także siatkarzem Stali, a w międzyczasie również działaczem. A to nie wszystko, bowiem w klubie występuje także jego syn Dawid. - Jestem ze Stalą już od tylu lat, że nawet kiedy ostatnio nie byłem bezpośrednio związany z klubem i tak chodziłem regularnie na mecze, choćby po to, aby zobaczyć, jakie postępy robi syn. Cieszę się, że znów będę miał okazję poprowadzić zespół - mówi zadowolony Bułkowski. Jak na razie ma do dyspozycji 11 siatkarzy, a największym zmartwieniem jest właśnie brak tego 12. - Wciąż poszukujemy przyjmującego. Niestety, z przyjęciem nie jest u nas najlepiej, więc musi to być zawodnik nie na uzupełnienie, ale na pierwszą szóstkę - podkreśla.

Głównym celem jego zespołu jest awans do fazy play-off. - Wiąże się to także z automatycznym utrzymaniem w I lidze, więc czołowa ósemka w sezonie zasadniczym to cel minimum. Co będzie dalej? Zobaczymy, przecież w play-off wszystko może się zdarzyć - dodaje trener.



źródło : gazeta.pl

2 komentarze:

  1. Już od tygodnia treningi może powiecie jaka jest atmosfera , jak wyglądają treningi ;) Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzie że chyba nadal macie wakacje !!!!

    OdpowiedzUsuń